niedziela, 20 stycznia 2013

Kosmetyki VIPERA cz.2

Niestety ostatnio nie widać mnie na blogu, ale chyba każdy rozumie, że są też ważniejsze sprawy, które trzeba ogarnąć... W zeszłym tygodniu działo się i to dużo, jak na mnie to aż za wiele...

Jeśli chodzi o kosmetyki to otrzymałam je na spotkaniu piotrkowskich blogerek. We wcześniejszym wpisie znajdziecie pierwszą część. Poprzednie recenzje nie były przychylne, a te... same przeczytajcie:)

 
 
Dzisiaj zacznę od lakieru do paznokci, kolor 452 podchodzi pod borowy. Zasycha znośnie co mi się podoba, bo nie muszę siedzieć pół godz i czekac, aż lakier mi wyschnie. Jeśli chodzi o trwałość to tutaj gorzej, bo na pazurkach wytrzyma maksymalnie dwa dni. Bez względu czy coś robimy czy też nie. Dłużej niestety nie chce się trzymac i odpryskuje.
 
Nakładanie bardzo przyjemne, bo nie tworzy smug więc nadaje się do malowania na ostatnią chwilę. I na szczęście nie farbuje paznokci:)
 
 
 
 
 
 


Pudry z serii „Fashion Powder” zawierają Składniki Nawilżające, Witaminę E, która chroni przed wolnymi rodnikami, Mikę, która nadaje poślizg, jedwabistość, lepszą przyczepność, Filtry UV chroniące przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem.
 
Moja opina:
Puder ma na tyle ciemny odcień, że da się nim tylko korygować rysy twarzy. Na całą buzię nie mogłam go nałożyć, bo był za ciemny. Jako taki puder sprawdził się idealnie. Nie ściera się i nie blednie. Ma dołączony puszek, ale ja nie użyłam go ani razu, bo nie jestem zwoleniczką tego typu przyborów do makijażu, wole pędzle. Ma fajnie świecące drobinki. Ja go polecam, bo nie jest drogi, a daje fajny efekt. Zdjęcie nie odzwierciedla jego ciemnego koloru.
 

Fakt, iż kosmetyki dostałam nieodpłatnie nie wpłynął na treść mojej recenzji!!!
 
Przy okazji makijaż, który miał byc pokazany już jakiś czas temu, ale nie było czasu. Makijaż mimo, że nie widać bardzo ciemny, ale i jednocześnie kobiecy:)
 



 

4 komentarze: