Szczęśliwego nowego roku!
Czytaj dalej »
Życzę wam aby był lepszy niż poprzedni, aby wasze plany się spelnily, a zdrowie dopisywało.
Ten rok zacznę od skrmnej recenzji. Zapraszam.
Pielęgnacja dłoni jest dla mnie bardzo ważna gdyż mam manie ich mycia i w sumie ciągle są przesuszone.. Na pomoc przyszła mi maska i peeling do użytku jednorazowego od Lirene.
1. Peeling
-efektywnie złuszcza martwy naskórek, wygładzając dłonie
2. Maseczka
-natychmiastowa ulga dla szorstkiej skory
-długotrwałe nawilżenie
-efekt miękkich i delikatnych dłoni
Więc jeśli chodzi o stosowanie to najpierw używamy peelingu po czym na pół godziny zakładamy rękawiczki które w środku są nasączone odżywczą maseczka. Trochę długo to trwa, a ja bardzo nie lubię kiedy nie mogę nic robic, a mając zajęte w ten sposób dłonie właśnie niewiele można zrobić...
Jednak efekty są świetne. Maska działa! Moje dłonie po żadnym kremienie nie były jeszcze tak nawilżone, gładkie i miękkie. Dzisiaj jest drugi dzień po zabiegu, a one nadal wyglądają dużo
lepiej niż zwykle.
Reasumując jak najbardziej opłaca się kupić te rękawiczki i używać raz na jakiś czas. Dodam, że rękawiczki są jednorazowego użytku więc można kupić kilka paczek. Ich koszt to około 15 zlotych. Niedługo pokaze wam krem który używam codzienni i również się sprawdza😀