Pierwszy raz spotkałam się z tym lakierem. Jest to numerek 43. Krwista, ale do tego przezroczysta czerwień. Kolorek bardzo ładny i mocny. Jego minus to niestety trwałość, bo odpryski pojawiają się już po 2 dniach, a to bardzo szybko. Cena około 2-3zł. Po jednej warstwie widać mocne prześwity, po dwóch niestety też, więc najlepiej nałożyć 3 warstwy. Ogromny plus to to, że bardzo szybko schnie! Więc 3 minutki przed wyjściem możemy nim pomalować paznokcie, a on wyschnie.
Wiem, że już więcej tego lakieru nie kupie, bo mimo swoich plusów nie chce mi się malować co dziennie lub jak dobrze pójdzie co dwa dni.
Jakie są wasze ulubione lakiery, których byście nie zamieniły na inne? Czy w ogóle takie macie?:)
Wspaniały kolor na jesień :-)
OdpowiedzUsuńMoją najnowszą miłością jest Essie. Te lakiery są warte swojej ceny ^^
OdpowiedzUsuńSzkoda , że tak szybko odpryskuje .. Kolor piękny :).
OdpowiedzUsuńcudny kolor :)
OdpowiedzUsuńale super;) i szybko schnie;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubiony lakiery, to lakiery z Coral'a - ich minus jest jeden : strasznie długo schną, ale za to kolory są cudowne.
OdpowiedzUsuńMimo to, czasami wypatrzę lakiery po 2, 3zł na przecenach, które początkowo mi się nie podobają - głównie przez pierwszy kontakt z nimi. Tak miałam z lakierami Cantare :D. Ale po dłuższym stosowaniu idzie się w nich zakochać. :D !
Zapraszam do mojego bloga, gdzie rozgrywa się aktualnie konkurs :)
http://dzast-do-it.blogspot.com/2012/09/witajcie-wreszcie-udao-mi-sie.html