Aerobiczna 6 Weidera to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha wykonywany w celu spalenia tkanki tłuszczowej i służący do poprawienia rzeźby. Złożony jest z 6 ćwiczeń i prowadzi do znacznego wzmocnienia wszystkich mięśni brzucha. Wykonujemy je bez przerw na rozluźnienie mięśni brzucha, gdyż ćwiczenia następują po sobie. Najważniejszym momentem ćwiczenia jest zatrzymanie ruchu podczas maksymalnego napięcia mięśni na około 3 sekundy.
Widziałam jak kilka dziewczyn na blogach rozpoczęło te Ćwiczenia więc i ja postanowiłam spróbować. Ćwiczę codziennie, a od dopiero 2 dni do codziennych ćwiczeń dołożyłam "6" Weidera. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że może byc to tak wykańczające:) Nie mam po nich zakwasów, bo brzuszki to codzienność, ale te ćwiczenia mnie wykańczają i jestem przekonana, że efekty będą szybko widoczne. Mięśnie napięte są maksymalnie właściwie przez długi czas podczas ćwiczeń i to napięcie zostaje nawet po już skończonych ćwiczeniach.
Do ćwiczeń dołożyłam dietę. Jabłka, brokuły, kefiry i inne warzywa i owoce. U mnie waga ma z czego spaść więc czekam na efekty. Wakacje już za 2 miesiące, a chce w kostiumie wyglądac co najmniej dobrze.
Muszę się przyznać, że jestem na diecie dopiero 2 raz!!!
Pierwszy raz byłam przed ślubem i schudłam 6 kg bez żadnych ćwiczeń. Teraz dołożyłam ćwiczenia więc mam nadzieję, że będą lepsze efekty:) Dodam, że przez 2 lata po ślubie doszło mi kilka ładnych kg. Ja trzymam za siebie kciuki i śmiało zachęcam do "6". Spróbujcie chociaż raz, a poczujecie, że to MUSI przynieść efekty:)
Przerażają mnie te ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńM.
chyba spróbuje, zaczęłam studiować przez co przestałam biegać i również doszło mi kilka kg ;(
OdpowiedzUsuńpowodzonka ;) ;*
To bardzo męczy :(. Dlatego ja najpierw przez miesiąc porobię zwykłe brzuszki - już zaczęłam 3 serie po 30brzuszków, ograniczyłam słodkości, dużo spaceruję, mniej jem, za to więcej wody piję (napoje gazowane podczas takich ćwiczeń trzeba odrzucić, jeżeli pijesz). Póki co czuję się dobrze. Jeszcze zacznę więcej owoców spożywać. Kiedyś już zacznę całkiem się zdrowo odżywiać, bo wpływa na dobre samopoczucie. I tak jak mówię, w czerwcu zacznę dopiero a6w, bo będę mieć już wzmocnione mięśnie brzucha, więc będzie troszkę łatwiej.
OdpowiedzUsuńPamiętaj pić dużo wody, to nie będziesz czuć głodu w te cieplejsze dni.
I powodzenia :D. Życzę efektów;*
Oldzia ;D
Pije pije woda ciągle przy mnie:) Bardzo męczy i dlatego to robię:)
UsuńTrzymam mocno kciuki :) ja niestety jestem za leniwa...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych ćwiczeniach..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
ja robilam 6:) jednak całości nie przerobiłam zatrzymałam się na niecałym miesiącu. Efekty oczywiście były, ale potem to szybko zniknęło, brzuch jest dalej w jakiś sposób umięsniony, ale żeby utrzymać efekt cały czas, nie tak codziennie, ale co najmniej 2 razy w tyg trzeba ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńkochana zanim weszłam do ciebie na bloga zrobiłam dzień pierwszy ; d
OdpowiedzUsuńoby poszło dalej..
To życzę powodzenia:) Mam nadzieję, że dotrwamy do końca:)
UsuńNaprawdę warto chociaż zwykłe brzuszki robić.Tylko się nie zniechęcaj gdy po tygodniu dwóch coś przybędzie(wyrabiają się mięśnie) A jak wiadomo wyrabianie mięśni jest bardzo ważne gdyż nie będziemy mieli później efektu jojo
OdpowiedzUsuńPróbowałam i nie dałam rady. :( Kręgosłup odmówił współpracy, a szkoda! :(
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu zmobilizować do zrobienia tego :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuje za wsparcie:) Mam nadzieję, że się nie poddam, a jak poddam to wlejcie mi;) A też już słyszałam, że kręgosłup po jakimś czasie może nie dac rady.
OdpowiedzUsuńĆwiczyłam to kiedyś, ale rzeczywiście kręgosłup dostaje po tyłku, bolał mnie strasznie i musiałam odpuścić.
OdpowiedzUsuńWytrwałości życzę :)
Wykonywałam te ćwiczenia i niedługo pewnie znów zacznę. Kręgosłup niestety wysiada ;/ ale jest to 90% lepsze od brzuszków bo zwykle brzuszki nie dają nic ;/
OdpowiedzUsuń2 tygodnie wytrzymałam, później kolejny dzień bolał mnie brzuch więc stwierdziłam co tam jeden dzień w plecy i cóż jakoś nie wróciłam do tych ćwiczeń ale niewątpliwie zacznę na nowo. Niesamowicie wykańczają 3 serie po 10 powtórzeń każde ćwiczenie i myślałam że umrę :P
OdpowiedzUsuńJa tez kiedyś próbowałam z 6W ale rady nie dałam... po półtorej tygodnia odpadłam... :P ale za ciebie będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńa6w nie spala tłuszczu ;) Tłuszcz spalają ćwiczenia aerobowe, długo/wysoko-wysiłkowe (nie jestem pewna jak się to nazywa) np. bieganie, jazda na rowerze. Do tego oczywiście zdrowa dieta (zdrowa to nie 600 kcal dziennie!). Jeśli ktoś nie ma problemu z tłuszczykiem, to A6W jak najbardziej jest świetna dla wymodelowania mięśni brzucha - efekty widać już po 10 dniach :) Natomiast jeśli ktoś liczy na to, że ten zestaw ćwiczeń pomoże mu zrzucić tłuszczyk to niestety ale jest w błędzie, bo mięśnie wyrobią się pod tłuszczykiem i brzuch będzie się wydawał jeszcze większy...
OdpowiedzUsuńrobilam te cwiczenia dosc dlugo .. lecz pozniej po 4 serie nie ogarnialam z czasem ;D bo szkola itp . moze wroce do tego w wakacje ;d
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że są świetne efekty ;)
OdpowiedzUsuńMój brat kiedyś działał z tymi ćwiczeniami:) Może teraz namówię męża i też spróbujemy:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl