Fluid City Matt jest mi znany od dawien dawna. Miałam już kilka tubek. Kolory dziwnie zawsze były inne:) Obecnie posiadam Naturalny i jeszcze jeden tylko ciemny (używany latem). Ogólnie jestem zadowolona z podkładu. Jeśli chodzi o cenę to jest to temat do poruszenia. W markecie może 2 tygodnie temu kosztował 16,99zł. Cena bardzo przystępna! Jednak jakiś tydzień temu w drogerii w której robiłam zakupy zwróciłam też uwagę na jego cenę i tam kosztował 24,50zł. Rozumiem różnice w cenach 2 czy 3zł, ale 7,51 to już coś dziwnego. No, ale powracam do tematu. Kolor dobrany był dla mnie troszkę za ciemny, ale trzeba przyznać, że nie była to jakaś duża różnica.
Fluid nowej generacji doskonale matuje skórę i wygładza niedoskonałości dzięki zawartości Nylonu oraz specjalnych mikrogąbeczek pochłaniających nadmiar wydzielanego sebum.
Po jego nałożeniu skóra wydaje się byc sucha co bardzo mi się nie podoba. Kryje nawet dobrze. Ma sporo dostępnych kolorów. Niestety szybko schodzi.
PLUSY:
- dobrze kryje
- przyjemnie pachnie
- jest dosyć tani
- matuje i wygładza
MINUSY:
- niestety krótko utrzymuje się w doskonałym stanie
- wysusza
Czy kupię go ponownie: Pewnie tak.
Cena: 17-24zł
Zachęcam do zapoznania się z ofertą Lirene.
Dziękuję serdecznie Pani Annie i Pani Magdalenie za możliwość przetestowania fluidu.
Fakt iż dostałam produkt nieodpłatnie nie wpływa na treść mojej recenzji.!.
Nie miałam nigdy do czynienia z tym podkładem. Aktualnie używam SuperStay24 Maybelline i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś próbkę tego podkładu i mnie zaciekawił ale niestety kolory w gamie dość ciemne:/
OdpowiedzUsuńMuszę się na niego skusić. Od lat chcę go kupić, a za każdym razem zapominam :D
OdpowiedzUsuńZnam i lubię- u mnie sprawdza się świetnie, bo mam cerę tłustą i taki mat jest mi potrzebny. Niestety rzeczywiście kiepsko się trzyma :(
OdpowiedzUsuńKiedyś go używałam i do dziś pamiętam jego charakterystyczny zapach ;)
OdpowiedzUsuńO jak wysusza to nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńja jakoś zawsze omijałam podklady lirene i po twojej recenzji nie żałuję tego :)
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię :) p.s. przy okazji zapraszam na konkurs Orly Cool Romance :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam przyjemności go testować, ale może spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na moje pierwsze Rozdanie
:)
Ponieważ wysusza więc dla mnie od razu odpada... mam ze skórkami wielki problem.
OdpowiedzUsuńużywałam go kiedyś i zużyłam kilka opakowań :)
OdpowiedzUsuńA dziękuje za promowanie mojego bloga:);** hehe:)
OdpowiedzUsuń