Dzisiejszy makijaż

Jako ostatni post tego roku dotyczy oczywiście... makijażu! Taki mój sylwestrowy, tylko w delikatnie mocniejszej wersji. Żadnych dżetów itp., bo idziemy na domówkę, więc bez przesady:)

Na zakończenie najlepsze życzenia! Aby ten przyszły rok był znacznie lepszy niż mijający!:)

Granatapfel, żel pod prysznic

Granatapfel, żel pod prysznic 200ml

Orzeźwia, witalizuje, odbudowuje warstwę lipidową

Chwile rozkoszy dzięki wyciągowi z owocu granatu oraz oliwie z oliwek tłoczonej na zimno. Unikalna kombinacja orzeźwia ciało, umysł i zmysły. Chroni skórę przed wysuszeniem i skutecznie nawilża ją.
Nie zawiera parabenów, oleju silikonowego i parafinowego.
Sposób użycia: do codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry. Rozkoszuj się świeżym, owocowym zapachem granatu.

Ważne składniki:

Wyciąg z owoców granatu:- Dzięki wysokiej zawartości rzadkiego kwasu punikowego (OMEGA – 5), który występuje w naturze wyłącznie w owocach granatu, stymuluje regenerację skóry
- Zawiera ponad 20 bioaktywnych polifenoli, więcej niż np. winogrona
- Chroni naczynia i komórki skóry przed wolnymi rodnikami
- Przeciwdziała oznakom przedwczesnego starzenia się skóry

Oliwa z oliwek extra vergine:- Bogata w oleokantal, oleuropeinę, witaminę E oraz skwalen
- Działa przeciwzapalnie, wzmacnia tkankę łączną, poprawia nawilżenie
Pantenol- łagodzi podrażnienia, regeneruje popękaną, szorstka skórę, poprawia elastyczność






Moja opinia:

Jest to mój numer jeden jeśli chodzi o produkty z paczki od Pharmatheiss! Owszem miałam swoje ulubione żele, ale od jakiegoś czasu on jest numerem 1. Po użyciu skóra jest świetnie nawilżona, do tego żel świetnie myje i orzeźwia. Nie ma też opcji, aby podrażnił skórę, bo jest bardzo delikatny. Pachnie podobnie jak pozostałe kosmetyki z tej serii, ale jest troszkę bardziej cytrusowy. Szkoda, że nie utrzymuje się na skórze troszkę dłużej, tylko zaraz po umyciu się ulatnia. Jest bardzo gęsty przez co nie spływa np. z gąbki. Kosztuje około 25zł za 200ml.

Jeśli chodzi o serię produktów do pielęgnacji Granatapfel, których miałam przyjemność testować, jestem bardzo zadowolona. Tak naprawdę każdy z nich jest świetnym produktem. Jedynym minusem są ceny, które niektórych mogą zniechęcić. Jednak po regularnym stosowaniu dowiemy się, że produkty są warte tej ceny i różnią się od tańszych produktów!

Ja dziękuje za możliwość przetestowania produktów, fakt iż dostałam je nieodpłatnie nie wpłynął na treść mojej recenzji!

Krem do rąk z ekstraktem z wiśni

Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci. Polecany do każdego rodzaju skóry. Zawarty w nim ekstrakt z wiśni rewitalizuje, zmiękcza i doskonale nawilża skórę. Alantoina wygładza i łagodzi podrażnienia. Krem posiada lekką konsystencję, dzięki czemu bardzo dobrze się wchłania. Systematyczne stosowanie sprawia, że skóra odzyskuje naturalną miękkość i elastyczność.

cena : ok. 5 zł/100 ml

 

 

 

Moja opinia:

Zaczne od zpachu, bo chyba on w tym kremie zrobił na mnie największe wraźenie. Jak się można domyślic pachnie wiśnią, ale jest to wyjątkowo intensywny i śliczny zapach. Nie miałam jeszcze żadnego kremu który by pachniał tak mocno jakimś owocem. Zapach maksymalnie orzeźwiający. Mi odpowiada, komuś zapewne może przeszkadzac. Jeśli chodzi o inne zalety to to, że w miarę szybko się wchłania i nie mam tej potrzeby ciągłego smarowania nim rąk. Niestety nie dostrzegłam nawilżenia i innych plusów. Dzięki zapchowi uznam go za przeciętny.

Żel pod prysznic z peelingiem

Żel pod prysznic z naturalnym peelingiem z pestek moreli o zapachu Maliny pozwala przywrócić skórze gładkość. Zawarte w żelu drobinki peelingujące, złuszczają martwe komórki naskórka, pozostawiając skórę oczyszczoną i pełną energii. Dzięki delikatnej i nawilżającej formule, która w naturalny sposób pielęgnuje Twoje ciało oraz w zawartym w żelu ekstraktom z owoców egzotycznych, doznasz prawdziwej chwili przyjemności. Dla odczucia wygładzonej skóry używaj go codziennie.

 

Moja opinia:

Mój żel ma zapach pyyyszzznej malinki! Świetny zapach, który uwielbiam. Peeling posiada maluśkie drobinki, które delikatnie usuwają martwy naskórek. Bardzo mi się spodobał. Ostatnio mam do zrecenzowania kilka rzeczy, które tylko czekają na publikację na blogu, ale większość z nich to same żele. Tutaj mamy coś innego:) Bo dosyć, że dobrze się pieni, myje, pachnie to jeszcze posiada drobinki.

Przyjemnie i delikatnie myje, nadaje się do codziennego użytku. Skóra po użyciu jest bardzo przyjemna w dotyku.

Ogólnie żel kosztuje około 7zł i jak się nie mylę ma jeszcze zapach kiwi, winogrona i pomarańczy więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja go jak najbardziej polecam.

 

 Fakt, iż dostałam produkt nieodpłatnie nie wpłynął na treśc mojej recenzji!

 

200 postów

37 000 wyświetleń

1269 komentarzy

294 obserwatorów

390 lajków

ZA TYDZIEŃ MIJA PIERWSZY ROK BLOGA:)

 

DZIĘKUJĘ!!!

 

Już troszkę świątecznie, makijaż

Na dworze zimno więc siedzę cały dzień w domu i nigdzie się nie ruszam. Ostatnio Magdalena chciała kilka fajnych zdjęć, ale nie było pomysłu i chęci, gdzie iść i je wykonac więc zostałyśmy w domu!:)

Wstawiam kilka tych na których najlepiej widać makijaż i tych najbardziej świątecznych, żeby już wprawic się w ten nastrój.

Mam nadzieję, że zdjęcia się podobają.

Więcej... LATEM!:)

a teraz moja choinka!!!;)

Zakupy

Chodziłam po Fokusie jak wariatka i byłam w większości sklepów, ale nic nic, a nic nie kupiłam! Nie było nic sensownego... ale do czasu, kiedy to na mojej drodze stanął New Yorker! I coś się w końcu kupiło!

Jak się okazało wszystko w tych samych kolorach:) Ubrania różnią się jedynie odcieniami, ale to nic. Osoby obserwujące bloga mogą dostrzec, że jest to mój pierwszy wpis na temat ubrań. Zawsze same kosmetyki, ale chyba czas najwyższy dodac nowy temat do bloga:)  Co jakiś czas będą pojawiać się wpisy na temat ubrań, zakupów i outfity.

Koszulka 39,95zł



Sweterek 3/4 rękawa 54,95zł

Spodnie 70zł

Buty 70zł

Ubrania kupiłam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz się nimi chwalę. Ostatnio natknęłam się już na spodnie i buty, ale ceny były trochę za wysokie... Spodnie kosztowały 140zł, a buty 120zł. Jak się okazało wczoraj po przecenie zostały i te spodnie i buty!!! Na dodatek ostatnia para spodni, a butów został jeszcze rozmiar powyżej 40, a ja trafiłam, bo z nim mój 36 się zachował:)

Maska do włosów zniszczonych Express Wax

Innowacyjna maska stworzona by naprawić i dogłębnie wzmocnić suche, zniszczone i łamliwe włosy w zaledwie 3 minuty.

Keratyna – wzmacnia i regeneruje uszkodzone włosy, nadaje im połysk. Tworząc film chroni włosy przed szkodliwym działaniem środków farbujących i utleniających. Korzystnie wpływa na skórę łagodząc podrażnienia.

Ekstrakt ze skrzypu polnego – regeneruje oraz zapobiega łamliwości i rozdwajaniu się włosa.

Pantenol – silnie nawilża i pogrubia włosy, przyspiesza gojenie naskórka oraz łagodzi uczucie swędzenia.

Gliceryna – nawilża i poprawia elastyczność włosów oraz skóry głowy.

Moja opinia:

Szybka maska, a z tyłu na opakowaniu napisane od 3 do 10 min... Nie taka szybka jak to by się wydawało.
 

Maska ma bardzo przyjemny zapach, konsystencja tłusta i gęsta. Moje włosy ostatnio podcięte odzyskały trochę sił. Ogólnie są grube, gęste, kręcone. Jest ich cały ogrom na głowie. Wydają się byc bez blasku chyba, że je wyprostuje. Powyższa maska jest chwalona na prawo i lewo, ale czy słusznie? Jej duży plus to to, że po użyciu łatwo mogłam rozczesać włosy i trochę mniej niż zwykle się puszyły, do tego były troszkę gładsze. Czuc też nawilżenie włosów.

Muszę zwrócić uwagę na to, że mało, która maska daje na moich włosach jakiekolwiek efekty, a ta jakieś dała! Za to mogę ją polecić! Na pewno kupie ją ponownie mimo, że cena też niska nie jest 32-35zł za 250ml, ale maska jest bardzo wydajna, bo używam ją 3 razy w tygodniu, od około 3 tyg, a końca nie widać. Mogę ją porównać do odżywki z Pharmaceris, która kosztuje tyle samo, ale ma 100ml mniej.
 

Fakt, iż dostałam maskę nieodpłatnie nie wpłynął na treśc mojej recenzji!

Mydełko

Mydło różane Barwy Harmonii powstało w oparciu o recepturę, której tradycja sięga 1949 roku. Baza mydła została pozyskana z naturalnego oleju palmowego, co zapewnia niezwykłą delikatność w pielęgnacji skóry.

Składniki aktywne

Ekstrakt z dzikiej róży - działa antyseptycznie i tonizująco

Masło Shea - gwarantuje nawilżenie i ochronę przed wysuszeniem

Witamina E - od lat znana ze swoich właściwości odmładzających zapewnia ochronę przed starzeniem

Mydło zostało przebadane dermatologicznie. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.

Cena około 7zł

Moja opinia:

Pierwsze co się rzuciło to jego zapach, który jest niesamowicie intensywny, ale i delikatny, łagodzący, różany. Jego kolor to jasny róż. Bardzo rzadko stosuje do mycia tradycyjne mydła, jakoś bardziej przypadły mi mydła w płynie. Ale też nie da się ukryć, że uwielbiam wszystko co ślicznie pachnie i wygląda zachęcająco - a, to mydło takie właśnie jest. Dobrze się pieni, a mycie nim to sama przyjemność.

Nie ma co się więcej rozpisywać na temat mydła - po prostu polecam!

Fakt, iż dostałam mydło nieodpłatnie nie wpłynął na treśc mojej recenzji!

Kolejna paczka od Eris

Święta to czas niespodzianek - i dzisiaj właśnie jedną dostałam!:) I tym razem Pani Ania o nas nie zapomniała. Dostałam prezenty od Lirene, Pharmaceris i Under Twenty.

Takie niespodzianki to ja naprawdę mogę bez żadnego problemu dostawac:)

Tak się wszystko prezentuje:)

ŚWIETNE RĘKAWICZKI, KTÓRE POKAŻE JESZCZE NA BLOGU W CAŁEJ OKAZAŁOŚCI!:)

Torba na laptopa, szkoda tylko, że mój jest za duży i się nie mieści...

Dla dłoni
1.Krem dla zniszczonych dłoni - Ratunek
2. Krem do rąk - Odżywienie
3. Krem do rąk - Nawilżenie
4. Krem kuracja do rąk - Regrneracja

1. Płyn miceralny
2. Peeling myjący
3. Tonik

1. Tonik
2. Łagodząca pianka
3. Krem odżywczy do twarzy
4. Krem głęboko nawilżający

Ciekawe czy inni Mikołajowie też będą nas tak hojnie obdarowywać prezentami w tym roku!:)

Granatapfel Straffende Tagespflege ujędrniający krem do twarzy na dzień

Redukuje głębokość zmarszczek i wygładza skórę już po tygodniu stosowania!

Granatapfel krem ujędrniający na dzień jest niezwykle skutecznym kosmetykiem do pielęgnacji anti-aging dla cery normalnej i suchej. Posiada wyjątkową formułę z wysoką zawartością substancji czynnych o właściwościach ujędrniających i przeciwutleniających.

- Kombinacja drogocennego olejku z nasion granatu oraz wyciągu z owoców granatu- innowacyjna, naturalna substancja czynna GATULINE® IN-TENSE*- toskańska oliwa z oliwek tłoczona na zimno

posiadają wyjątkowe działanie potwierdzone badaniami. Redukuje głębokość zmarszczek, skóra staje się delikatna i wypielęgnowana w dotyku.
*chroniony znak towarowy Gattefosse.

Nie zawiera parabenów, oleju silikonowego i parafinowego.
Sposób użycia: stosować codziennie, nanosząc cienką warstwą na oczyszczoną skórę twarzy.

Ważne składniki:

Wyciąg z owoców granatu:- Dzięki wysokiej zawartości rzadkiego kwasu punikowego (OMEGA – 5), który występuje w naturze wyłącznie w owocach granatu, stymuluje regenerację skóry
- Zawiera ponad 20 bioaktywnych polifenoli, więcej niż np. winogrona
- Chroni naczynia i komórki skóry przed wolnymi rodnikami
- Przeciwdziała oznakom przedwczesnego starzenia się skóry

Masło z owoców granatu:- Nawilża
- Ma właściwości przeciwutleniające i chroni przed wolnymi rodnikami
- Wspomaga regenerację komórek i stymuluje syntezę kolagenu
Oliwa z oliwek extra vergine:- Bogata w oleokantal, oleuropeinę, witaminę E oraz skwalen
- Działa przeciwzapalnie, wzmacnia tkankę łączną, poprawia nawilżenie

Moja opinia:

Krem ma zapach podobny do pozostałych produktów z serii Granatapfel. Uwielbiam go stosować, bo dosyć szybko się wchłania. Po dłuższym czasie stosowania mogę rzeczywiście powiedzieć, że ten krem nawilża i to bardzo dobrze. Jest to jeden z najlepszych kremów tego typu. Nie ma po nim uczucia ściągniętej buzi co mi się w nim bardzo podoba. Ogólnie poprawił stan mojej cery. Cała seria kosmetyków jest bardzo fajna, ale do ponownego zakupu na pewno najbardziej zachęcił mnie właśnie ten krem i żel (ale o nim w najbliższym poście). Cena to 80zł za 50ml, co na początku może zniechęcać, jednak moim zdaniem warto raz na jakiś czas użyc kremów z wyższej półki, które rzeczywiście mogą nam trochę pomóc. Polecam zwłaszcza tym, którzy mają suchą skórę, która potrzebuje nawilżenia lub tak jak u mnie ta skóra sucha nie jest, ale tego typu kremów stanowczo potrzebowała. Po przetestowaniu kremu jestem pewna, że na jednym opakowaniu się nie skończy.

Jeśli chodzi o redukcje zmarszczek, to trudno mi powiedzieć cokolwiek na ten temat, po zużyciu jednego słoiczka.

 

Jak tam wasze przygotowanie do świąt?:) Ja dopiero rozpoczęłam sprzątanie i końca nie widzę, mam nadzieję, że się wyrobie ze sprzątaniem i gotowaniem...:)

Delikatne mleczko oczyszczające do twarzy od Pharmaceris - recenzja gościnna

Wskazania:
Mleczko przeznaczone do codziennej pielęgnacji oczyszczającej delikatnej skóry twarzy i okolic oczu z problemem rozszerzonych naczynek, zaczerwienieniem oraz rumieniem. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.

Działanie:

Mleczko delikatnie i skutecznie usuwa makijaż oraz zanieczyszczenia z twarzy. Wzbogacone w mikronizowaną diosminę i wyciąg ze złotej algi, wzmacnia naczynia krwionośne zmniejszając ich widoczność. Alantoina koi i efektywnie łagodzi podrażnienia.

Sposób użycia:
Nałożyć mleczko na wacik. Rozprowadzić kolistymi ruchami na skórze twarzy, szyi i okolic oczu. Czynność powtarzać, aż wacik będzie czysty. Następnie przemyć twarz tonikiem z serii Pharmaceris N oraz nałożyć odpowiedni krem. Stosować rano i wieczorem.

Moja opinia:

Jest to naprawdę świetne mleczko rzeczywiście idealne do cery naczynkowej. Świetnie usuwa makijaż, nie mam co do tego żadnych zastrzeżeń. Do tego uspakaja cerę i buzia po użyciu nie jest podrażniona i zaczerwieniona. Po stosowaniu nie miałam też żadnych innych nieprzyjemności związanych ze skórą. Zapach bardzo przyjemny. Jeśli ktoś lubi mleczka jest to produkt dla niego!!!

Płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu od Pharmaceris - recenzja gościnna

Wskazania:

Płyn micelarny polecany do codziennego oczyszczania twarzy i oczu dla skóry naczynkowej. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku. Skutecznie zastępuje tradycyjne środki myjące.
 

Działanie:
Innowacyjna formuła płynu oparta na strukturze micelarnej, skutecznie usuwa makijaż i zanieczyszczenia aktywnie zapobiegając podrażnieniom towarzyszącym oczyszczaniu skóry. Preparat bogaty w witaminę B3 przyspiesza proces regeneracji naskórka, zmniejszając zaczerwienienia. Kompleks protein z ryżu oraz wosku z mango zapewnia odżywienie oraz właściwe nawilżenie skóry.

Sposób użycia:
Nasączyć płatek kosmetyczny płynem oraz delikatnie przemyć skórę twarzy i oczu. Czynność powtarzać aż wacik będzie czysty. Następnie nałożyć odpowiedni krem z serii Pharmaceris N. Polecany do stosowania codziennie rano i wieczorem.
 

Moja opinia:

Opakowanie standardowe dla kosmetyków Lirene i Pharmaceris. Bez problemu możemy aplikować go na wacik. Płyn micelarny jest dosyć delikatny. Dla posiadaczki cery naczynkowej jest to bardzo ważne. Kosmetyki często potrafią podrażnic moją twarz mimo, że też przeznaczone są do tego typu cery. Po użyciu płynu buzia często robiła się czerwona, a miało byc niestety odwrotnie. Oczyszcza buźkę z zanieczyszczeń i oczywiście z makijażu. Ma tylko problem ze zmyciem tuszu do rzęs. Ogólnie byłby idealny, gdyby nie to, że powoduje zaczerwienienie.

 

Fakt iż płyn otrzymałam nieodpłatnie nie wpłynął na treśc mojej recenzji!

Granatapfel - Krem dla zniszczonych dłoni

Dla szorstkich, zniszczonych dłoni.

Szorstkie, zniszczone dłonie wymagają specjalnej pielęgnacji. Drogocenna kombinacja olejku z pestek granatu, olejku z awokado oraz oliwy z oliwek tłoczonej na zimno chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem i czyni ją jedwabistą i delikatną.

Nie zawiera parabenów, oleju silikonowego i parafinowego.
Sposób użycia: W zależności od potrzeby wcierać krem kilka razy dziennie.

Ważne składniki:

Wyciąg z owoców granatu:- Dzięki wysokiej zawartości rzadkiego kwasu punikowego (OMEGA – 5), który występuje w naturze wyłącznie w owocach granatu, stymuluje regenerację skóry
- Zawiera ponad 20 bioaktywnych polifenoli, więcej niż np. winogrona
- Chroni naczynia i komórki skóry przed wolnymi rodnikami
- Przeciwdziała oznakom przedwczesnego starzenia się skóry

Oliwa z oliwek extra vergine:- Bogata w oleokantal, oleuropeinę, witaminę E oraz skwalen
- Działa przeciwzapalnie, wzmacnia tkankę łączną, poprawia nawilżenie

Olejek z awokado:- Zapobiega utracie wilgoci i intensywnie pielęgnuje

Moja opinia:

Krem ma świetną szybko wchłaniającą się konsystencje i nie klei się po posmarowaniu dłoni jak większośc kremów tego typu. Moje dłonie nie potrzebują jeszcze nawilżania, bo ciągle są w dobrej kondycji, ale nie da się ukryć, że zima to okres w którym musimy o nie dbac. Często się przesuszały i wyglądały trochę nieestetycznie, jednak ten krem nie dopuścił do takiej sytuacji!

Zapach podobny jak u pozostałych kosmetyków, czyli bardzo przyjemny. Jeśli chodzi o opakowanie to jak widać jest "inne". Jednak podoba mi się jak najbardziej!

Krem kosztuje około 35-40zł. Polecam go osobom z przesuszonymi dłońmi i oczywiście osobą po 40 roku życia które nie powinny dopuścić do pogorszenia się stanu skóry u rąk.



Granatapfel - masło do ciała

Masło dla skóry dojrzałej i wysuszonej.

Granatapfel ujędrniające masło do ciała to unikalna kombinacja efektywnych substancji czynnych dla jędrnej, wypielęgnowanej skóry: wyciąg z owocu granatu w połączeniu z aktywnym kompleksem z kofeiny i Coleus Forskohlii ujędrnia skórę. Toskańska oliwa z oliwek tłoczona na zimno oraz masło Shea intensywnie ją pielęgnują.

Ujędrnia skórę na 3 sposoby:
1. Ujędrnia całe ciało
2. Przeciwdziała oznakom przedwczesnego starzenia się skóry
3. Sprawia, że wrażliwa, sucha skóra staje się miękka i milsza w dotyku

Ważne składniki

Wyciąg z owoców granatu:

- Dzięki wysokiej zawartości rzadkiego kwasu punikowego (OMEGA – 5), który występuje w naturze wyłącznie w owocach granatu, stymuluje regenerację skóry
- Zawiera ponad 20 bioaktywnych polifenoli, więcej niż np. winogrona
- Chroni naczynia i komórki skóry przed wolnymi rodnikami
- Przeciwdziała oznakom przedwczesnego starzenia się skóry

Masło z owoców granatu:- Nawilża
- Ma właściwości przeciwutleniające i chroni przed wolnymi rodnikami
- Wspomaga regenerację komórek i stymuluje syntezę kolagenu
Oliwa z oliwek extra vergine:- Bogata w oleokantal, oleuropeinę, witaminę E oraz skwalen
- Działa przeciwzapalnie, wzmacnia tkankę łączną, poprawia nawilżenie
Kofeina- Stymuluje przemianę materii
- Poprawia mikrokrążenie krwi w tkankach skóry
- Zwiększa sprężystość skóry
Coleus Forskohlii
- Zwana pokrzywą indyjską, roślina rosnąca na terenach Azji Południowo-Wschodniej
- Wspomaga proces redukcji tkanki tłuszczowej

Masło Shea - Masło SHEA (1-5%) stymuluje aktywność komórek do walki ze starzeniem się, odnawia sam naskórek. Posiada naturalny filtr przeciwsłoneczny.

Moja opinia:

Ja niestety nie jestem zwolenniczką maseł czy balsamów do ciała. Jestem po prostu leniwa i nie lubię smarować się codziennie kremami na całej powierzchni ciała, a jeszcze bardziej nie lubię kiedy mam czekac aż to wyschnie!!! Jednak tym razem mamy do czynienia z czymś troszkę innym.

Masło jak i pozostałe kosmetyki z tej serii mają piękny zapach, który pokochałam od pierwszego powąchania:) Jego kolejny plus to szybkie wchłanianie. Nie muszę czekac bardzo długo, aż masło się wchłonie tak jak w innych kosmetykach tego typu - dla mnie to ogromny plus, bo dzięki temu stosowanie było dużo przyjemniejsze.

Opakowanie jest spore, ale i tak wystarczy na około 2 do 3 tygodni - zależy jak i gdzie je stosujemy! Masło ma też nawilżac. Ostatnio zaczęłam chodzic na solarium więc nawilżenie było numerem jeden. Na szczęście ten kosmetyk spisał się świetnie! Do tego po jego używaniu zauważymy, że jędrność skóry znacznie się poprawia.

 

Ogólnie dostrzegłam większość plusów i jest to kosmetyk, który bardzo chętnie zakupie drugi raz. Muszę jednak pamiętać o cenie, która sięga powyżej 60zł. Polecam szczególnie osobą, które mają problemy z jędrnością skóry jak. Najlepszy też dla kobiet po 35 roku życia.

Mani i super wygrana

Dzisiaj tak na szybko pokaże wam moje pazurki. Wykonanie mega szybkie:) I ... niedokładne, ale dowiedziałam się dzisiaj o wygranej w konkursie i to zaprząta moją główkę:)

W jakim konkursie i co wygrałam??

Dzięki kochanej Ewie, która poinformowała o konkursie na swoim blogu wgrałam voucher na  7 dniowy pobyt w hotelu dla 2 osób!!!:)

http://www.facebook.com/interpromotorpl

Więc około stycznia czeka mnie i męża cudowny urlop zapewne gdzieś w górach! Bo mamy możliwość wyboru hotelu, a jak zima to góry:)

Wiem, że jeszcze kilku blogerkom udało się wygrac więc i Wam gratuluje!!!:)

Buziaki:)

10 minut na ... perfekcyjne oczyszczanie

Od producenta:
Glinkowa maseczka do cery tłustej i mieszanej.

Jeśli Twoja cera wymaga szybkiego i bardzo skutecznego oczyszczenia, chcesz zredukować niedoskonałości, pozbyć się zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, glinkowa maseczka sprawdzi się doskonale. Zaraz po użyciu cera staje się matowa i świeża.

Biała glinka bogata w mikroelementy oraz sole mineralne, doskonale wchłania nadmiar sebum oraz działa ściągająco na ujścia gruczołów łojowych.

Ekstrakt z zielonych alg silnie nawilża skórę, w widoczny sposób poprawiając jej wygląd.

Moja opinia:

Byłam pewna, że po jednej masce nie będę za nic w stanie stwierdzić czy na pewno zadziałała tak jak bym chciała, ale bardzo się myliłam. Jestem bardzo, ale to bardzo zaskoczona! Maska poprawiła stan mojej skóry bardziej niż tego oczekiwałam! Dostałam maskę do skóry tłustej i mieszanej - czyli dokładnie dla mnie. Jeśli chodzi o nadmiar sebum to jest widoczna poprawa tylko przez jeden dzień więc tutaj nie ma szału. Oczyszcza natomiast świetnie, co jest zaraz widoczne. Do tego tutaj efekt utrzymuje się przez kilka dni.

Nie obeszło się jednak bez minusów... Już podczas nakładania oczy niesamowicie pieką. Nie wiem z jakiego powodu, bo zapach nie jest jakiś nadmiernie intensywny. Przeszkadza mi to, ale wiem są bardzo wrażliwe i niestety często reagują łzawieniem i pieczeniem więc będę musiała się przyzwyczaic, bo chyba tego nie zmienię.

 

Teraz jestem pewna, że maska zagości u mnie na dobre. Zamierzam zrobić zapas, bo szczerze warto wydac te parę złotych, ale równocześnie czuc się komfortowo i na chwilę pozbyć się niedoskonałości. Polecam wszystkim którzy mają problemy z cerą tłustą czy mieszaną - mam nadzieję, że nie tylko u mnie się sprawdziła:)

Fakt iż dostałam maskę nieodpłatnie nie wpłynął na treść mojej recenzji!

Mikołaj I Zalotka wędruje do...

Dzisiaj Mikołajki;) Jednak ja Mikołaja oszczędzam, bo niedawno minęły moje urodziny więc przyjmowanie prezentów dopiero zakończyłam;)

Mój ostatni prezent urodzinowy dotarł do mnie 3 dni temu. Koleżanka i siostra wiedziały, że mam zamiar kupic wielofunkcyjny mop parowy, więc zadzwoniły do męża, aby wstrzmac zakup, a mi nic nie mówic:) Oczywiście one mi go kupiły:) Koniecznie muszę go tutaj pokazać! Jest świetny! Dziewczyny dziękuje za niego!!!:)

 

Jeśli chodzi o zalotkę to wędruje do... BUTTERFLY!

Dziękuje pozostałym dziewczynom za udział w zabawie. Na adres czekam 5 dni:)

Czekajcie na kolejne większe rozdanie!!!

 

Szampon L'oreal Elseve + ostatni dzień rozdania

Od producenta:

Szampon upiększający Elseve Nutri - Gloss Cristal do włosów długich, pozbawionych blasku, normalnych lub cienkich. Sekret lekkości i kryształowego blasku.
Linia Nutri - Gloss Cristal, dzięki wzbogaconej perłą i mikrokryształami formule, przywraca włosom i aksamitną miękkość i zdrowy połysk na całej długości. Włosy zyskują niesamowitą lekkość i kryształowy blask.

Cena: ok. 10zł / 250ml

 

Moja opinia:

Rzeczy do testów cała masa, ale na wszystko przyjdzie kolej. Pomyślałam, że czas na opinie produktu, który sama kupiłam i na który sama się zdecydowałam.

Wiadomo każdy ma inne włosy i każdemu odpowiada coś innego. Słyszałam o nim całą masę opinii pozytywnych jak i negatywnych. 

Po dłuższym stosowaniu okazało się, że i ja zalicze się do listy jego zwolenniczek. Szampon świetnie oczyszcza włosy i stosunkowo długo wyglądają na świeże (około 3 dni). Włosy po umyciu są mięciutkie i miłe w dotyku. Szampon pachnie nieziemsko - dla mnie strzał w 10. Jest to jedyny szampon po, którym moje włosy wyglądają na zdrowsze i pięknie błyszczą, a do tego tylko z tym szamponem mogłam poradzić sobie z rozczesaniem (bez użycia odżywki). Zapach nie utrzymuje się na włosach co możemy uznac za plus jak i minus - zależy co kto lubi. Do tego jet wydajny, świetnie się pieni.

Jest to strzał w 10. Ja już wiem, że długo go nie zmienię na żaden inny!:)

 

 

 

Poza tym już dzisiaj kończy się mini rozdanie na mikołaja. Chętne na zalotkę zapraszam tutaj!

 

I na dobranoc zaspana Susana;)